Na zaproszenie Festiwalu Filmów Afrykańskich Afrykamera organizowanego przez
niezastąpionego Przemka Stępnia przyjechał do Polski BONGA ANGOLA (72 lata!). Jest to pieśniarz
pochodzący z Angoli, który śpiewa o tożsamości narodowej tego kraju i domaga
się wyzwolenia jej spod wpływów kolonialnych.
Bonga mat. Festiwalu |
Bonga był kiedyś świetnym czterystumetrowcem i jako reprezentant Portugalii
(miał wtedy inne nazwisko) został w tej konkurencji mistrzem Europy. To dało mu
niezależność i możliwość samodzielnego decydowania o wyborze własnej drogi po
zakończeniu kariery sportowej.
Bonga dzisiaj wieczorem w Warszawie śpiewał, grał na congach oraz na
egzotycznym instrumencie perkusyjnym o nazwie dikanza. (rodzaj tarki guiro)
Koncert wypadł doskonale. Bonga przywiózł dobrych instrumentalistów, zwłaszcza
sekcja rytmiczna grała na wysokim poziomie.
Tak było dzisiaj fot. Mateusz Żaboklicki |
Publiczność reagowała żywiołowo, a wiele par tańczyło sembę
bezpośrednio na scenie, co zaskoczyło nawet samego Bongę.
Kurzy się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz